"Leniuchy" w kuchni.

15:09

Szkoda, że mój termometr okienny jest taki nieśmiały i niestety, nie da sobie zrobić ostrego zdjęcia. Dziś o dwunastej trzydzieści pokazywał 41 stopni Celsjusza w cieniu.
Mam nadzieję, ze juz niedługo potrwają te upały, bo coraz bardziej jesteśmy wszyscy zmęczeni. Myśli mam ciężkie i mało porywające.
W kuchni szukam najprostszych rozwiązań.
Jak myślę o kuchni i lenistwie, to cóż może mi przyjść do głowy, jak nie ulubione przez moich panów "leniuchy", czyli leniwe pierogi, lub jak inni mówią leniwe kluski?
Danie szybkie, proste, smaczne i pożywne.
75 dag sera białego - zwróćcie uwagę, żeby nie był to ser mięciutki i mokry, bo mogą się źle formować i rozpadać w gotowaniu,
12 dag kaszy manny (ja używam błyskawicznej),
1 czubata łyżka mąki pszennej,
3 jajka,
1 łyżeczka soli,
1 łyżeczka cukru.
Do miski wkładamy pokruszony ser.

Dodajemy wszystkie pozostałe składniki
 i dokładnie wyrabiamy ręką na w miarę gładkie ciasto. Ciasto czasem wyrabia się na gładziutko, a czasem są w nim grudki sera. To zależy od sera, którego używamy. My nawet lubimy, jak są takie grudeczki.
Wykładamy ciasto na stolnicę posypaną dość grubo mąką.
Ciasto dzielimy na mniejsze kawałki i formujemy wałeczki o grubości około trzech centymetrów. Obtaczamy je w mące.
Spłaszczamy wałki ręką, lub płaską stroną noża, na grubość około centymetra.
Kroimy na spore kopytka o długości 4 - 5 centymetrów.
Wrzucamy na wrzącą wodę (wody powinno być dość dużo) i gotujemy od zagotowania około 5 - 7 minut. Zwróćmy uwagę, żeby gotowały się pomalutku - woda powinna tylko "mrugać"  do nas wesoło niewielkimi bąbelkami.. Gwałtowne gotowanie może spowodować katastrofę - zamiast leniwych klusek, możemy mieć garnek rozgotowanej brei.
W czasie gotowania mieszamy je dwa, trzy razy, bardzo delikatnie wgniatając te pływające po wierzchu łyżką cedzakową do spodu.
Łyżką cedzakową wyciągamy kluski na talerze i polewamy stopionym masłem, lub zrumienioną na maśle bułką tartą. Znam takich, którzy posypują je jeszcze cukrem - też można.
Równie szybko można przygotować danie, którzy wszyscy znają - makaron z serem - wspomnienie dzieciństwa. Szczerze mówiąc, jako dziecko wolałam inne obiadowe przysmaki, ale teraz naprawdę chętnie wracam do tego dania.
Niewiele jest równie szybkich i prostych dań, bo cóż prostszego, niż ugotować makaron (najlepiej jakieś większe kształtki), posypać pokruszonym białym serem, posłodzić i dosmaczyć grubą warstwą cynamonu.

Czytamy dalej?

0 komentarze

Najnowsze posty

Copyright

© uciotalki.blogspot.com