Fuczki - przy łemkowskim stole

05:26

Serfowali moi chłopcy po internecie i wyserfowali kuchnię bieszczadzką, podkarpacką. Powybierali kilka przepisów i oczywiście, zaproponowali, żebym coś według tej modły ugotowała.
Poprzeglądałam przepisy i oczarowała mnie kuchnia bojków, łemków i lasowiaków. Oczarowała mnie prostotą składników i wykonania, a przede wszystkim zaskakująco dobrym smakiem i oryginalnością nazewnictwa. Ziemie podkarpacia nie należą historycznie do najbogatszych i najłatwiejszych w uprawie, dlatego podziwiam gospodynie, które z tak niewielu, niezbyt wyszukanych składników, wyczarowują tak smaczne potrawy.
Myślę, że jeszcze nie jeden raz zagoszczą u mnie przepisy z bieszczadzkich połonin i innych regionów podkarpacia..
Na początek - fuczki,  czyli placki z kapusty kiszonej.


W trakcie przygotowywania nieco zmodernizowałam przepis, bo proporcje wydawały mi się niezbyt wyważone i myślę, że dobrze zrobiłam. Fuczki wyszły bardzo smakowite. A przepis wygląda tak:
30 dag kapusty kiszonej (bez marchwi),
250 ml mleka,
200 g mąki pszennej,
1 jajko,
duża szczypta soli,
pieprz do smaku,
po płaskiej łyżeczce majeranku i czosnku niedźwiedziego.
Kapustę kiszoną odcisnąć dobrze z nadmiaru soku i drobno posiekać. 

Z mleka, mąki, jajka zamieszać ciasto, jak na naleśniki - wychodzi znacznie gęściejsze. Dodać przyprawy i posiekaną kapustę. 

Smażyć jak placki ziemniaczane na tłuszczu.

Nawet nie spodziewałam się, że wyjdą tak dobre! Kwaskowe i chrupiące.
W trakcie jedzenia dyskutowaliśmy, z jakimi dodatkami były by najsmaczniejsze.
Oryginalne podaje się ze śmietaną z czosnkiem. W niektórych przepisach dodaje się kminek. My eksperymentowaliśmy ze śmietaną z chili i wyszło super!

Myślę, że równie smaczne były by z twarożkiem urobionym z cebulą lub szczypiorkiem, albo odrobiną chrzanu. Próbujcie, bo warto :)

Czytamy dalej?

2 komentarze

  1. Fuczki, to dopiero nazwa :D Czekamy na więcej przepisów z Podkarpacia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Nazwa też mi się spodobała :)
      Oj, tak bym chciała popisać tu troszkę i o Podkarpaciu, i o innych stronach, ale coś mnie ostatnio Czas nie lubi i przede mną ucieka. Jak tylko uda mi się go złapać i rozsądnie osadzić, to mam nadzieję, że i blog znowu ożyje.
      Pozdrawiam :)

      Usuń

Najnowsze posty

Copyright

© uciotalki.blogspot.com