Pikantne ciasteczko: rolada serowo - kurczakowo - pieczarkowa.
16:18Jak to przed Świętami, nachodzi mnie na nowinki.
Żeby było smacznie i ładnie, żeby gości uradować przy świątecznym stole, żeby nie to co zawsze było itd., itp..
I przytrafiło mi się spotkać Miłą Panią, która dała mi przepis.
Rolada z sera żółtego z kurczakiem i pieczarkami.
Oczywiście musiałam spróbować, co z tego wyjdzie.
Łatwo się robi, a efekt zaskakująco miły dla podniebienia i dla oka.
Przepis podaję dokładnie tak, jak podała mi go Miła Pani:
4 jajka,
2 - 3 łyżki majonezu,
30 dag żółtego sera,
podwójna pierś z kurczaka,
1 cebula,
20 - 30 dag pieczarek,
łyżka masła,
sól, pieprz do smaku..
Pieczarki i cebulę drobno pokroić. Cebulę podsmażyć na rumiano na maśle, dodać pieczarki i wysmażyć, aż odparuje wypuszczona przez nie woda.
Kurczakowe filety oczyścić i przekroić na cieńsze płaty, można je lekko rozbić, jak na kotlety.
Ser zetrzeć na drobnej tarce. Wymieszać z majonezem i jajkami.Masę rozprowadzić na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Upiec na złoty kolor. Trwa to około 20 - 30 minut w 180 stopniach C.
Gorący blat wyłożyć na deskę i odkleić od niego papier.
Na ciepłe jeszcze ciasto wyłożyć płaty kurczaka.
Posypać usmażonymi pieczarkami i przyprawić do smaku. Zawinąć roladę.
Owinąć ją alufolią.
Włożyć do długiej, wąskiej foremki (jak na keksa, albo murzynka).
Zapiec roladę około 30 minut w 180 stopniach C.
Po pierwszym wykonie jestem zadowolona. Co zmienię? Niewiele.
Nieco dłużej wypiekę blat. Dłużej też będę zapiekać roladę. Te bardziej zrumienione kawałeczki są najsmaczniejsze.
Przyprawiłam ją też zbyt łagodnie - może szczypta chilli? Myślę, że to dobry pomysł.
I dlaczego zawijać ją w alufolię? Papier do pieczenia jest lepszy i można spokojnie wykorzystać ten, na którym piekł się blat.
Rolada jest bardzo smaczna i na ciepło, i na zimno.
Może jej plasterki przyozdobią nasz świąteczny półmisek z wędlinami?
0 komentarze