Jak dobrze, tak przypadkiem, od niechcenia, sięgnąć głębiej do szuflady, trafić na zapomniany, stary zeszyt z przepisami i znaleźć smak przeszłych lat.
Mmm... Zapachniało Świętami... czarami...
Uwielbiam zapach cynamonu.
Jak dodamy do zapachu i smaku, jego wspaniałe właściwości, to może się okazać, że nie obejdziemy się bez niego w kuchni.
Cynamon poprawia odporność, wspomaga leczenie przeziębień, reguluje pracę jelit, hamuje rozwój bakterii (jest naturalnym konserwantem), wspomaga walkę z nadwagą, złym cholesterolem, poprawia pamięć, pomaga regulować poziom cukru we krwi, a pół łyżeczki cynamonu z łyżką miodu ma leczyć schorowane stawy. Dostarcza żelaza, wapnia i manganu.
Według medycyny dalekiego wschodu, ma leczyć ciało i psychikę.
Był kiedyś droższy, niż złoto.
Placek cynamonowy jest skromnym plackiem, ale skromne i proste, czasem bywa najlepsze.
20 dag margaryny,
20 dag cukru,
3 jajka, 
25 dag mąki,
2 łyżeczki cynamonu,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
6 małych jabłek.
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i cynamonem.

Margarynę ucieramy z cukrem. 
Przepis pochodzi z czasów ucierania w makutrze, ale świetnie udaje się z pomocą robota kuchennego.
W trakcie ucierania dodajemy całe jajka i mąkę z cynamonem i proszkiem. 
Ucieramy ciasto na gładką masę i wykładamy na blaszkę. 
Na wierzch kładziemy obrane ćwiartki jabłek. 
Jabłka tylko kładziemy, nie przyciskamy. Same wpadną w ciasto w trakcie pieczenia. 
Jeśli ktoś nie ma ochoty na jabłka, może je pominąć.
Kto lubi dużo cynamonu, może dodatkowo poprószyć nim ciasto i jabłka.
Placek pieczemy około godziny w 180 stopniach Celsjusza
Żeby mu poprawić nieco urodę, można go dyskretnie poprószyć cukrem pudrem. 
Oj, radocha w domu. Chłopaki twierdzą, że nie pamiętają tego ciasta.
Czy smakuje? W chwili, w której piszę ten post, zostało już tylko 1/4 placka O_o
Przepis dołączył do "głównego zeszytu".
Mam nadzieję, że jeszcze kilka perełek w tym zeszycie znajdę :)