W tym roku, złocistych, dyniowych kul, doczekałam się pięknych i w ilości obfitej. My się cieszymy i kury się cieszą. My wcinamy zupki, marmoladki, a kury największą frajdę mają z pestek, ale i miąższu skubną z przyjemnością. Hitem sezonu okazała się marmolada z dyni z imbirem. Nawet się nie spodziewałam, że to taka świetna rzecz! 3 kg obranej dyni, 7 - 8 dag...
- 08:10
- 4 Komentarze