Jeszcze nigdy czarny bez nie pachniał tak mocno i długo, jak tego roku. Zdominował wszystkie zapachy wiosny, zaczarował słowika i kukułkę, które śpiewają, kukają, a on pachnie, pachnie, pachnie... Ech, schwycić ten zapach, zamknąć do pudełka i cieszyć się nim, gdy chłód zamknie dzioby ptasie i przemrozi zapachy lata... I co? Okazuje się, że nie tak trudno spełnić to marzenie. Zapach, a na...
- 20:05
- 0 Komentarze