Franek - miodownik karmelowo - orzechowy.

17:16

Święta blisko, coraz bliżej. Czas na mazurki i baby wielkanocne.
Czasem nie zdajemy sobie sprawy, że najwięcej pieczonych przez nas placków, to właśnie mazurki, bo mazurek, to ciasto złożone przeważnie z kilku blatów ciasta (rzadziej z jednego), poprzekładane masą, powidłami itp. i bogato zdobione.
Nie wiem, jak się naprawdę nazywa ten placek, który też jest mazurkopodobny, ale u nas nazywa się Franek, bo od kolegi Franka dostałam ten przepis.
Ma piękny wierzch, nie wymagający zdobienia.
Ciasto:
60 dag mąki pszennej,
3/4 szklanki cukru,
2 jajka,
2 żółtka,
20 dag masła lub margaryny,
3 łyżki miodu,
3 łyżki mleka,
2 łyżeczki sody oczyszczonej,
Polewa orzechowa:
1/2 kostki masła lub margaryny,
4 łyżki cukru,
2 łyżki miodu,
20 dag posiekanych orzechów włoskich.
Krem I:
1/2 kostki masła,
1 budyń śmietankowy,
300 ml mleka,
Krem II:
1 puszka słodzonego mleka skondensowanego lub karmelu.

Mąkę siekamy z tłuszczem, dodajemy pozostałe składniki i zarabiamy gładkie ciasto. 

Na patelni lub w garnku, rozpuszczamy masło z cukrem i miodem, dodajemy orzechy.
Polewę zagotowujemy.
Ciasto dzielimy na trzy części, wałkujemy. Pieczemy dwa blaty "puste", na wierzch trzeciego blatu wykładamy gorącą polewę orzechową.
Wszystkie blaty pieczemy w 170 - 180 stopniach C na jasnobrązowy kolor. Jak to ciasto z miodem, piecze się stosunkowo szybko. 
Większą część mleka wlewamy do garnka, dodajemy masło i zagotowujemy. Na wrzące mleko wlewamy rozmącony w pozostałej jego części budyń i zagotowujemy, studzimy.
Jeśli nie mamy gotowego karmelu, wstawiamy puszkę słodzonego mleka skondensowanego do garnka z wodą, zanurzając ją w wodzie całkowicie i gotujemy 3 godziny.  Odstawiamy do wystygnięcia.
POD ŻADNYM POZOREM NIE PRÓBUJEMY OTWIERAĆ GORĄCEJ PUSZKI, MOŻNA SIĘ OKRUTNIE POPARZYĆ!
Składamy placek  - 
Pusty blat smarujemy budyniem,
nakładamy następny blat pusty, smarujemy go karmelem,
Nakładamy blat z polewą orzechową. Gotowe!
Zdjęcia mi słabo dzisiaj szły i nie oddały urody placka. Muszę kiedyś upiec go i zrobić lepsze zdjęcia. 
Dobrze jest go złożyć dzień przed podaniem. Może się zdarzyć, że blaty wypiekane zbyt długo, wydają się nieco twarde. Franek najlepszy jest, gdy... się kończy. Zaraz myślimy, czy nie upiec następnego :)

Czytamy dalej?

0 komentarze

Najnowsze posty

Copyright

© uciotalki.blogspot.com